wtorek, 31 maja 2022

Pasztet z wieprzowiny.

 


Bardzo smaczny, soczysty pasztet, polecam :)

Składniki na 2,5 kg:

łopatka wieprzowa - 1 kg.

boczek wieprzowy - 50 dag.

ścinki ze schabu - 30 dag.

skórki wieprzowe - 40 dag.

wątroba wieprzowa - 30 dag.

bułka tarta 4 łyżki

jajka 2 szt. (białka ubić i dodać podczas końcowego mieszania)

marchew

cebula

2 łyżki duże suszonej włoszczyzny,

1 łyżeczka pieprzu ziołowego,

1 łyżeczka curry,

sól,

1 łyżeczka pieprzu czarnego mielonego,

1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej,

dobra garść majeranku przetartego.

Wykonanie:

Mięsa i skórki gotujemy do miękkości, wątrobę parzymy 15 - 20 minut w gorącym wywarze, studzimy i mielimy dwa lub trzy razy przez sitko 2,5mm, później dodajemy :

2 jajka (białka ubić i dodać podczas końcowego mieszania), 

4 łyżki tartej bułki,

2 łyżki duże suszonej włoszczyzny

1 łyżeczka pieprzu ziołowego,

1 łyżeczka suszu bazylii,

1 łyżeczka curry,

sól,

3/4 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego,

1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej,

1 łyżeczka tymianku,

dobra garść majeranku przetartego.

Zmielone mięso ze wszystkimi dodatkami i przyprawami dobrze wymieszać. Do wyłożonej papierem do pieczenia formy układamy równomiernie dobrze wymieszane mięso, szczelnie i równo, potem bierzemy napełnioną formę i z 3-4 razy dobrze stuknąć na czymś twardym po to żeby mięso ubiło się jeszcze. Na wierzch pasztetu układamy cienkie paski słoniny i pieczemy 60 minut w 180 stopniach Celsjusza. Po upieczeniu studzimy i ostudzony wyjmujemy z formy.














Smacznego !!!

poniedziałek, 30 maja 2022

Chleb pszenny na żytnim zakwasie posypany ziarnem słonecznika.

 


Polecam chleb pszenny ze słonecznikiem, prosty w przygotowaniu i zawsze upiecze się ładny, smaczny, swojski chleb.

Składniki:

Zaczyn:

zakwas żytni 3 stołowe łyżki

mąka chlebowa Typ 750 - 1 szklanka

woda przegotowana letnia 125 ml (pół szklanki)

Ciasto właściwe:

mąka chlebowa Typ 750 - 50 dag

zaczyn

woda przegotowana letnia 300 ml

sól 1 płaska stołowa łyżka

Przygotowanie formy:

margaryna do posmarowania formy

otręby pszenne lub inne, do posypania formy

Dodatkowo:

ziarno słonecznika do posypania ciasta

Wykonanie:

Zaczyn:

Wsypujemy do miseczki szklankę mąki chlebowej, dodajemy zakwas żytni. Zakwas mieszamy łyżką z mąką. Wlewamy wodę i dokładnie mieszamy na jednolitą papkę. Przykrywamy talerzykiem i pieluszką lub ściereczką. Odstawiamy na około 4-5 godzin do wyrośnięcia. 

Ciasto właściwe:

Formę (keksówka duża) smarujemy margaryną i posypujemy otrębami pszennymi. Do większej miski wsypujemy 50 dag mąki chlebowej, dodajemy sól, zaczyn i wodę. Mieszamy składniki łyżką do wstępnego połączenia. Po wstępnym połączeniu ciasto wyrabiamy mikserem z końcówkami haki, około 5 minut, na gładką masę. Wyrobione ciasto przekładamy do przygotowanej formy, równamy mokrą dłonią, posypujemy ziarnami słonecznika i delikatnie wgniatamy je drewnianą patką. Formę z ciastem przykrywamy ściereczką lub pieluszką tetrową i odstawiamy do wyrośnięcia na kilka godzin (do 6 godzin). Ciasto musi podwoić swoją objętość. Nagrzewamy piekarnik do 250 stopni Celsjusza, zraszamy wodą wyrośnięte ciasto i wstawiamy formę z ciastem do piekarnika na drugą półkę od dołu. Pieczemy w temperaturze 250 stopni Celsjusza 15 minut, grzałki góra/dół, po tym czasie obniżamy temperaturę do 180 stopni Celsjusza i pieczemy kolejne 35 minut. Całkowity czas pieczenia chleba wynosi 50 minut. Upieczony chleb wyjmujemy z piekarnika, wykładamy go z formy, zraszamy wodą górną powierzchnię chleba. Chleb studzimy na kratce. Najlepiej zacząć krojenie chleba całkowicie ostudzonego, zimnego.





Smacznego!!! 

niedziela, 29 maja 2022

Mielonka z golonki w słoiku.

 


Bardzo smaczna mielonka z golonki na kanapki, prosta w wykonaniu. Z podanego przepisu zrobione zostały 4 słoiczki 350 ml i 3 słoiczki 235 ml .

Surowiec:

mięso z golonki 1,65 kg

Przyprawy:

peklosól 28 g

pieprz biały 3 g

czosnek mielony 3 g

Wykonanie:

Mięso z golonki płuczemy pod bieżącą wodą. Mięso przepuszczamy przez szarpak lub sito 12 mm. Pół kilograma mięsa przepuszczonego przez szarpak przepuszczamy przez sitko 4 mm. Do zmielonego mięsa dodajemy peklosól, dobrze mieszamy wcierając peklosól w mięso. Tak wyrobione mięso przykrywamy i wstawiamy do lodówki w celu peklowania na 24 godziny. Po 24 godzinach ponownie wyrabiamy farsz dodając stopniowo pozostałe przyprawy. Wyrabiamy do momentu odpowiedniej kleistości farszu. Farsz wkładamy do wyparzonych słoiczków, pozostawiając troszkę wolnej przestrzeni od góry słoiczka około 2,5-3 cm. Wlewamy na wierzch po 2 łyżki przegotowanej, zimnej wody, zakręcamy wieczka słoiczków i pasteryzujemy. Po procesie pasteryzacji, najlepiej jest wstawić słoiczki do lodówki, ale po potrójnej pasteryzacji można przechować do 6 miesięcy w piwnicy.

Pasteryzacja:

Tyndalizacja, pasteryzacja frakcjonowana – metoda konserwacji żywności, która polega na trzykrotnej pasteryzacji w temperaturze 100 stopni Celsjusza, przeprowadzanej co 24 godziny.

Słoik 1,5 l   120 + 80 + 60 minut

Słoik 1 l.     90 + 60 + 45 minut

Słoik 0,7 l    80 + 50 + 35 minut

Słoik 500 ml   60 + 40 + 30 minut

Słoik 350 ml   40 + 25 + 20 minut

Słoik 250 ml   30 + 20 + 15 minut

Słoik 235 ml   28 + 18 + 13 minut 

Po trzeciej pasteryzacji trwałość produktu wynosi około pół roku i można go przechowywać bez lodówki.











Smacznego !!!

sobota, 28 maja 2022

Kiszka pasztetowa.

 


Pyszna, smarowalna pasztetowa, idealna na kanapki.

Surowce:

boczek wieprzowy 1,65 kg

serce wieprzowe i 2 z indyka 56 dag

wątroba wieprzowa 1 kg

domowa kostka rosołowa 3 łyżki

wywar z gotowania boczków 0,5 l

marchew 1 szt.

korzeń pietruszki 1 szt.

natka pietruszki

jelita wołowe proste 2 m

Przyprawy:

pieprz czarny łyżeczka

gałka muszkatołowa 1 łyżeczka

majeranek dobra garść  

ziele angielskie 10 ziaren.

liść laurowy 3-4 szt.

cebula 4 szt.

4 ząbki czosnku

tymianek 1 łyżeczka

bazylia 1 łyżeczka

papryka ostra wędzona 1 łyżeczka

sól 15g/kg

Wykonanie:

Boczek pokrojony w plastry 3 cm, cebulę, serca parzymy w temp. ok 75 stopni 1,5 h, studzimy. Wątrobę moczymy, wycinamy żyły i ścięgna, kroimy w kawałki i smażymy z cebulą. Ostudzony boczek i wątrobę mielimy w maszynce z sitkiem 2,5 mm. Mielimy najpierw cebulę, czosnek, marchew, pietruszkę, potem wątrobę, serca i boczek. Dodajemy drobno pokrojoną natkę pietruszki, sól i pozostałe przyprawy. Wszystko dobrze mieszamy, rozdrabniamy blenderem. Podczas rozdrabniania dodajemy wywar. Tak przygotowaną masą pasztetową napełniamy jelito wołowe grube proste, robimy kawałki po 30 cm. Parzymy 40 minut w temperaturze 75-80 stopni Celsjusza. Studzimy zimną wodą 15 minut i do lodówki na noc.














Smacznego!!!

piątek, 27 maja 2022

Wędzonka wieprzowa.

 


Efekt dzisiejszego wędzenia bardzo smacznej kolejnej wędzonki :)  Wędzona metodą garnkową,  na zrębkach olcha/buk, 3 godziny, w temperaturze 50-60 stopni Celsjusza, podpiekana w temperaturze 80 stopni Celsjusza.

Surowiec:

Schab wieprzowy bez kości z tłuszczykiem 1,8 kg

Peklowanie na mokro:

Według tabeli "Dziadka" ilość dni peklowania 4.

Składniki do peklowania:

czosnek

liście laurowe 6

ziele angielskie 10 ziaren

peklosól 93 gram

cukier 15 gram

woda 700 ml

Wykonanie solanki:

W 250 ml. wody gotujemy 5 minut pokrojony czosnek (czosnku nie obieramy), połamane liście laurowe i ziele angielskie. Po procesie gotowania przykrywamy garnuszek i zaparzamy 15 minut. Studzimy. Po ostudzeniu do schłodzonego wywaru dodajemy pozostałą ilość zimnej wody, peklosól i cukier. Ilość peklosoli, cukru i wody podaje tabela Dziadka, w zależności którą opcję wybierzemy. Ja wybrałam opcję mniej słoną. Mieszamy i taką, zimną solanką sporządzam nastrzyk mięsa, a pozostałą zalewamy przygotowane mięso. Zalane mięso umieszczamy do lodówki. Podczas peklowania, mięso codziennie przekładamy.

Wykonanie:

Po okresie peklowania, mięso płuczemy pod bieżącą zimną wodą z solanki, osuszamy ręczniczkami papierowymi i osznurowujemy przędzą wędliniarską. Wieszamy na kiju w celu osuszenia na 24 godziny. Wędzimy 3 godziny na zrębkach olcha/buk w temperaturze 50-60 stopni Celsjusza, podpiekamy podnoszą temperaturę do 80 stopni Celsjusza. Wyjmujemy uwędzoną wędzonkę z gara w którym wędziliśmy i wieszamy na kiju na kilka godzin i ostudzoną wkładamy do lodówki. Kroimy po kilku godzinnym przechowywaniu w lodówce.











Smacznego !!!