Mięso uwędzone metodą garnkową, 3 godziny w temperaturze 40-50 stopni Celsjusza na zrębkach olcha/buk. Tak na marginesie: niektóre kawałki wędzonki wędzę 2 godziny a ten kawałek wędziłem 3 godziny, dlaczego ? A no dlatego że użyłem grubszej folii pod zrębki i wtedy czas wędzenia może się przedłużyć. Ale zawsze po 2 godzinach wędzenia gdy temperatura spadnie do 40 stopni możemy delikatnie podglądnąć do wewnątrz garnka i zobaczyć czy kolor uwędzonej wędliny nam odpowiada, jeżeli tak to kończymy wędzenie, a jeżeli nie, to wędzimy kolejną godzinę.
Surowiec:
Schab wieprzowy bez kości z tłuszczykiem 1,4 kg
Składniki do solanki:
czosnek
liście laurowe 6
ziele angielskie 10 ziaren
peklosól 80 gram
cukier 12 gram
woda 600 ml
Peklowanie na mokro:
Według tabeli "Dziadka" ilość dni peklowania 4.
W 250 ml. wody gotujemy 5 minut pokrojony czosnek (czosnku nie obieramy), połamane liście laurowe i ziele angielskie. Po procesie gotowania przykrywamy garnuszek i zaparzamy 15 minut. Studzimy. Po ostudzeniu do schłodzonego wywaru dodajemy pozostałą ilość zimnej wody, peklosól i cukier. Ilość peklosoli, cukru i wody podaje tabela Dziadka, w zależności którą opcję wybierzemy. Ja wybrałem opcję mniej słoną. Mieszamy i taką solanką sporządzam nastrzyk mięsa, a pozostałą zalewamy przygotowane mięso. Zalane mięso umieszczamy do lodówki. Podczas peklowania, mięso codziennie przewracamy.
Wykonanie:
Po okresie peklowania, mięso płuczemy pod bieżącą zimną wodą z solanki, osuszamy ręczniczkami papierowymi i osznurowujemy przędzą wędliniarską. Wieszamy na kiju w celu osuszenia na 24 godziny. Wędzimy 3 godziny w temperaturze 40-50 stopni Celsjusza na zrębkach olcha/buk. Wyjmujemy uwędzony schab z gara w którym wędziliśmy i wieszamy na kiju na kilka godzin i ostudzony wkładamy do lodówki. Kroimy po kilku godzinnym przechowywaniu w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz