Ciasto tortowe z wiśniami z nalewki oraz z kremami, tiramisu, czekoladowy, mocno nasączone rozcieńczonym z przegotowaną wodą sok z pigwowca japońskiego.
Biszkopt:
jajka kurze 10 szt.
mąka tortowa pszenna 30 dag
cukier 20 dag
Krem:
krem czekoladowy 1 opakowanie
krem tiramisu 2 opakowania
mleko 375 ml
miękkie masło 300 g
Opcjonalnie:
wiśnie z nalewki
kolorowa posypka
płatki migdałów
Wykonanie biszkoptu:
Z jajek oddzielamy żółtka od białek. Z białek ubijamy sztywną pianę. Gdy piana będzie sztywna dodajemy stopniowo cukier cały czas miksując. Do ubitej z cukrem piany stopniowo dodajemy po 1 żółtku cały czas miksując. Do ubitej masy jajecznej dodajemy stopniowo przesianą mąkę i delikatnie mieszamy patką lub łyżką. Wymieszaną masę wykładamy do wcześniej przygotowanej, wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Papier wykładamy tylko na dnie tortownicy. Ciasto równamy w formie i pieczemy około 45-50 minut w temperaturze 160 stopni Celsjusza. Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i opuszczamy na blat stołu z wysokości około pół metra. Biszkopt na pewno nie opadnie. Biszkopt wyjmujemy z formy, studzimy i jeżeli jest całkowicie ostudzony, możemy go kroić na plastry o grubości 1,5-2 centymetry.
Wykonanie kremu tiramisu:
Zawartość kremu w proszku wsypujemy do miseczki, wlewamy zimne mleko i miksujemy do zgęstnienia. Do masy kremowej dodajemy miękkie masło i całość miksujemy. W ten sam sposób przygotowujemy krem czekoladowy, tylko w osobnej miseczce.
Wykonanie tortu:
Układamy spodni plaster biszkoptu na płaskiej podkładce, nasączamy go kawą, smarujemy powidłami z aronii, układamy osączone wiśnie z nalewki. Na wiśnie nakładamy warstwę kremu. Na wysmarowany plaster kremem nakładamy kolejny plaster biszkoptu i nasączamy go, oraz nakładamy warstwę kremu , krem równamy i nakładamy kolejny plaster biszkoptu, nasączamy i nakładamy krem i nakładamy ostatni plaster biszkoptu, nasączamy go i nakładamy warstwę kremu czekoladowego, także i na boki. Boki ciasta obsypujemy płatkami migdałów a górę kolorową posypką. Tak przygotowane ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz