czwartek, 26 maja 2022

Przysmak śniadaniowy z szynkowaru.

 


Bardzo smaczna mielonka, idealna wędlinka na kanapki. W połączeniu z plastrem pomidora, hmm, pycha :) Jeżeli ktoś chce żeby mielonka smakowała jak za 60-70 lat to niech nie cuduje z przyprawami tylko użyje podstawowych przypraw, peklosól, pieprz czarny lub biały i czosnek granulowany. 

Surowiec:

łopatka wieprzowa 1,2 kg.

peklosól 15 gram

pieprz czarny 1 łyżeczka

czosnek granulowany 1 łyżeczka

Wykonanie:

Mięso mielimy przez sitko 12 mm. odważamy 30 dag. zmielonego mięsa i przepuszczamy je przez sitko 4 mm. Mięsa zmielone łączymy wyrabiając, dodajemy przyprawy i peklosól. Wyrabiamy około 25-30 minut aż mięso puści klej i będzie mocno kleić się do ręki. Sprawdzamy wyrobienie farszu formując małą kulkę z mięsa i zgniatamy w dłoni tak by się do niej przykleiła. Rozkładamy dłoń i kulka z mięsa musi trzymać się dłoni 6 sekund minimum, jeżeli spadnie, farsz wyrabiamy jeszcze i tak sprawdzamy sobie kleistość mięsa. Wyrobionym farszem napełniamy włożony do szynkowaru woreczek foliowy. Napełniamy warstwowo, ścisło, tak żeby nie powstawały miejsca z powietrzem. Napełniony woreczek zawiązujemy przędzą wędliniarską i uzbrajamy szynkowar. Uzbrojony szynkowar wstawiamy na 24 godziny do lodówki. Po 24 godzinach parzymy 120 minut w temperaturze 75 - 80 stopni Celsjusza do osiągnięcia temperatury mięsa w środku 68-70 stopni Celsjusza. Po procesie parzenia szynkowar wstawiamy do zimnej wody i studzimy. Ostudzony szynkowar wstawiamy do lodówki na minimum kilka godzin, ja zostawiam na noc w lodówce. Przed wyjęciem wsadu dobrze jest kilka sekund sparzyć ciepłą wodą szynkowar żeby całość lekko się wyjmowała.
















Smacznego !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz