Pierwszy raz zrobiona przeze mnie beza, udekorowana przez naszą wnuczkę Julię :)
Składniki:
białka z 6 kurzych jajek
cukier drobny 30 dag
skrobia ziemniaczana 1 mała łyżeczka
sok z cytryny 2-3 łyżki
Dodatkowo:
śmietanka 30 % 500 ml
świeże owoce (truskawki, borówki)
kilka gałązek mięty
Wykonanie:
Przed rozpoczęciem ubijania białek przygotowujemy blachę wyłożoną papierem do pieczenia z odrysowanym okręgiem fi-23 cm i nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Białka z jajek umieszczamy w misce, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na gęstą pianę. Podczas ubijania dodajemy stopniowo po łyżce cukru, aby nie za szybko. Podczas ubijania piany z cukrem dodajemy sok z cytryny i po wyczerpaniu cukru dodajemy skrobię ziemniaczaną i miksujemy na najwolniejszych obrotach miksera do połączenia się skrobi z ubitą pianą. Piana musi być gęsta i błyszcząca. Ubitą pianę umieszczamy w narysowanym okręgu na papierze do pieczenia. Wyłożoną pianę zaciągamy patką do góry na całym jej obwodzie i wstawiamy blachę z pianą do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika. Po włożeniu zmniejszamy temperaturę do 150 stopni Celsjusza i jakby beza zaczęła lekko żółknieć stopniowo zmniejszamy temperaturę do 110 stopni Celsjusza. Pieczemy 100 minut. Po upieczeniu studzimy bezę przy lekko uchylonej klapie piekarnika. Wystudzoną bezę przekładamy delikatnie na paterę i dekorujemy górę bezy bitą śmietaną na której układamy świeże owoce i dekorujemy listkami mięty.
Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuń