Golonka kanapkowa, parzona. Idealna do kanapek, bardzo smaczna. Polecam. Zrobiłam według przepisu "Golonka-wg-beiota".
Surowiec:
golonka wieprzowa tylna ze skórą - 3,2 kg (2 szt.)
Przyprawy na 3,2 kg mięsa:
peklosól 54 g
sos sojowy 6 łyżek
papryka ostra 2g
papryka słodka 3g
pieprz czarny 5g
czosnek 6g
żelatyna 6 łyżek
osłonki barierowe (termokurczliwe)
Wykonanie:
Golonki czyścimy, myjemy w bieżącej wodzie, osuszamy papierowymi ręczniczkami. Golonki pozbawiamy kości. Rozkładamy płaty mięsa ze skórą, tniemy na kawałki o wielkości około 4 cm/4 cm. Kawałki golonki wkładamy do większej miski, dodajemy sól peklową i sos sojowy, dokładnie mieszamy kilka minut. Wymieszane kawałki golonki umieszczamy w pojemniku i wstawiamy do lodówki na 48 godzin. Po 24 godzinach proponuję jeszcze raz wymieszać. Po okresie peklowania dodajemy żelatynę i pozostałe suche przyprawy wymieszane w 125 ml zimnej wody. Dokładnie mieszamy około 10 minut. Wymieszanym farszem napełniamy osłonki barierowe, masujemy w celu pozbawienia miejsc z powietrzem. Zawiązujemy ścisło. W między czasie nagrzewamy wodę do 80-85 stopni Celsjusza, wkładamy batony z golonką i parzymy 4 godziny. Po procesie parzenia studzimy golonki 15 minut w zimnej wodzie. Po ostudzeniu w zimnej wodzie wieszamy w pozycji pionowej, (ja sprasowałam umieszczając pomiędzy dwie deseczki obwiązane ścisło sznurkiem) i poddajemy dalszemu chłodzeniu do temperatury poniżej 15 stopni Celsjusza. Przechowujemy w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz